Zamknięto mnie przed światem i spalono częściowo. Lecz dopóki to czuję będę uzewnętrzniał. Mam kilka myśli zapisanych, których zgłodniali nie widzieli. Reszta spłonęła z częścią mnie.
Ale ja z ognia pochodzę i nawet z popiołu potrafię się odrodzić na nowo... Czekam tylko na wiatr co tlen niesie.
środa, 3 marca 2010
Rok Tygrysa
Nie mogę zasnąć!.. Dopóki nie ma Ciebie obok. Niemożliwe staje?.. nie stało się możliwe!! Jestem dla Ciebie stworzony i wiem już o tym! Warkot dobywa się z mych nozdrzy tygrysich... warkot miłosny i oddany. Jestem Twój!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz