"Me światy są obce bez nocy i dnia.
Tam wiersze z obłędu powstają.
Lecz dopóki tu jestem proszę kochaj mnie...
dotykaj mnie.
Dotykaj delikatnie, bezszelestnie, ciepłem palców.
Dotykaj aksamitnie, rzęs pokłonem, nie przestawaj.
Dotykaj całowaniem i oddechem - tak jak lubisz.
Dotykaj smugą włosów niby muślin.
Bólowi zadaj ból...
I więcej nic nie mów tylko kochaj mnie...
dotykaj mnie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz