Zamknięto mnie przed światem i spalono częściowo. Lecz dopóki to czuję będę uzewnętrzniał. Mam kilka myśli zapisanych, których zgłodniali nie widzieli. Reszta spłonęła z częścią mnie.
Ale ja z ognia pochodzę i nawet z popiołu potrafię się odrodzić na nowo... Czekam tylko na wiatr co tlen niesie.
wtorek, 26 stycznia 2010
Una musica
Wierzę że zatańczysz ze mną jeszcze raz. Nie zapomnisz o spotkaniu i dasz mi siebie. Dotykiem będę z Tobą... Ciało będzie tylko Twoje. Zatańcz ze mną jeszcze raz. Proszę Cię ostatni raz. Nie trać szansy, bo rzucony w wir milongi zapomnę o Tobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz