Zamknięto mnie przed światem i spalono częściowo. Lecz dopóki to czuję będę uzewnętrzniał. Mam kilka myśli zapisanych, których zgłodniali nie widzieli. Reszta spłonęła z częścią mnie.
Ale ja z ognia pochodzę i nawet z popiołu potrafię się odrodzić na nowo... Czekam tylko na wiatr co tlen niesie.
poniedziałek, 2 lipca 2012
Nierozumiany
Znów czuję i walczyć z tym nie potrafię.
Przekazać myśli tak by nie zostać zjedzonym.
Czy to jest znów ten czas czy tylko pewne...
Nie(z)rozumienie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz